Wyjazd do Bachotka okazał się niezłą przygodą – było wszystko: paintball 🎯, dyskoteka 💃, zawody sportowe ⚽, podchody 🕵️, ognisko 🔥 i… plaga kleszczy, które ewidentnie uznały nas za all-inclusive 🪳😅.
W hali sportowej sami organizowaliśmy mecze – piłka nożna , siatkówka i totalna improwizacja w przepisach 🤷♂️🤸.
Ognisko? Kiełbaski, chlebki i widowiskowe (choć niezalecane) przeskakiwanie przez ogień 🔥😱.
Serca nauczycieli biły jak bębny na koncercie rockowym, ale my mieliśmy świetną zabawę 😄.
Z panią Katarzyną Wieczorek z Brodnickiego Parku Krajobrazowego mieliśmy ciekawe zajęcia ekologiczne 🌍, po których budowaliśmy ptasie gniazda 🪺.
Niektóre wyglądały jak arcydzieła , inne – jakby ptaki miały zrobić remont 🔧🐦.
Spacer po okolicy z przewodniczką był pełen uroku i... kleszczy 🕷️.
Bonusowo, jedna z uczestniczek zaliczyła nieplanowaną kąpiel 💦 – śmiechu było tyle, że niemal wszyscy poszli za nią (ale już tylko wzrokiem) 😂👀.
Na koniec – gospodarstwo ekologiczne 🌾: pakowanie mąki, ważenie mąki, mąka wszędzie. Ale było warto! 🍞
Bachotek zostanie z nami na długo – razem z historiami, które będą krążyć po korytarzach jeszcze przez lata